W czwartek 28 września Szkoła Podstawowa w Kowalach, która od 25 listopada 1984 roku nosi imię Wincentego Witosa, świętowała jubileusz 85-lecia istnienia.

- To najstarsza szkoła w gminie Praszka - wyjaśnia wiceburmistrzyni Danuta Janikowska.

Wydarzenie poprowadziły uczennice klasy VI Otylia Majka i Phoebe Lizakowska. Po wprowadzeniu do sali gimnastycznej sztandaru szkoły, co uczynił poczet w składzie: Wojciech Kaczmarek, Blanka Wiktorek i Hanna Pietras i odśpiewaniu przez uczestników Mazurka Dąbrowskiego, dyrektorka Karolina Kryściak powitała zaproszonych gości. Byli nimi: Michał Siech - opolski kurator oświaty, Jarosław Tkaczyński - burmistrz Praszki, Danuta Janikowska - wiceburmistrzyni, Bogusław Łazik - przewodniczący Rady Miejskiej w Praszce, Mieczysław Papiernik - proboszcz miejscowej parafii, Lidia Kowalska-Owczarek i Jan Ryglewski - byli dyrektorzy szkoły, Elżbieta Chyż - pani sołtys Kowali, Artur Banatkiewicz - prezes OSP Kowale, Jacek Pac - dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Praszce oraz Jarosław Knaga - jego zastępca, Maria Feliks - dyrektorka muzeum, Leszek Krzyżanowski - kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Praszce, Sylwia Pietras - dyrektorka biblioteki, radni, przedstawiciele szkół i przedszkoli z terenu gminy. Przyszli też absolwenci szkoły sprzed lat. M.in. Joanna Pinkosz, której syn Bartłomiej wygrał konkurs na logo szkoły. Każdy wchodzący na uroczystość otrzymał od uczennic Kornelii Majki i Lucyny Majki drobny upominek - okolicznościową plakietkę i długopis.

- Zaproszony został też Marek Steindel, prawnuk Wincentego Witosa, ale ze względu na wcześniej zaplanowane obowiązki nie mógł przyjechać - wyjaśniła Karolina Kryściak. - Przysłał jednak list gratulacyjny oraz komiks z dedykacją o swoim przodku.

Z zachowanych źródeł historycznych wynika, iż pierwsza placówka oświatowa powstała w Kowalach w połowie XIX wieku.

- Lekcje odbywały się w prywatnych mieszkaniach - przypomniała pani dyrektor. - Powstała więc potrzeba wybudowania szkoły.

Największe zasługi w jej powstaniu miał Jan Herduś, miejscowy nauczyciel.

- Pojechał do ówczesnego prezydenta Ignacego Mościckiego z prośbą o środki finansowe na szkołę - mówiła Karolina Kryściak. - Otrzymał wsparcie i w 1937 roku budowa została zakończona.

- Na tamte czasy była jedną z trzech największych w Polsce - powiedziała później Lidia Kowalska-Owczarek, która od 2007 roku przez 15 lat „rządziła” w Kowalach.

II wojna światowa przerwała funkcjonowanie placówki.

- W szkole stacjonowały wojska niemieckie - kontynuowała pani Karolina.

Po wyzwoleniu SP w Kowalach kierowali: Franciszek Zamorski, Adam Słodziński (przez 26 lat), Marian Piesyk, Stanisław Białas, Jan Ryglewski. 25 listopada 1984 roku szkole nadano imię Wincentego Witosa, otrzymała też sztandar, a w 2018 roku w jednym z korytarzy zawisła tablica ku czci Jana Herdusia.

Po reformie szkolnej w 2016 roku w Kowalach są klasy IV-VIII oraz dwa oddziały przedszkolne.

- Dziękuje władzom samorządowym za dotychczasowe wsparcie naszych działań - zakończyła Karolina Kryściak. - Instytucjom za owocną współpracę. Dziękuje wszystkim nauczycielom i pracownikom szkoły za zaangażowanie.

Później salą zawładnęli przedszkolacy i uczniowie, a zaprezentowany przez nich program przygotowały: Angelika Pakuła, Martyna Jama, Bogumiła Grzebiela i Ewelina Czop-Szymańska. Dekoracja była dziełem  Anety Gaickiej. Najmłodsi recytowali i tańczyli. Duże zainteresowanie, a na koniec uznanie, wzbudziła inscenizacja z czasu Bitwy Warszawskiej, w której wystąpili: Filip Erb, Bartłomiej Pinkosz, Szymon Urbaniak, Szymon Wyględacz, Witold Janikowski, Piotr Jama, Alan Pęciak, Zuzanna Istek, Otylia Majka, Franciszek Noga i Jan Pilak. Wszystkie stroje pochodziły z prywatnej kolekcji Leszka Krzyżanowskiego. W Kowalach „pojawili się” m.in. Wincenty Witos (premier rządu), Józef Piłsudski (naczelny wódz), Władysław Sikorski (dowódca 5. Armii Wojska Polskiego), Tadeusz Rozwadowski (szef Sztabu Wojska Polskiego).

- Brawo, to była bardzo fajna, żywa lekcja historii - ocenił burmistrz Tkaczyński.

Zagrali członkowie kółka skrzypcowego M-GOKiS, prowadzonego przez Julitę Krykwińską: Daniel Schmolke, Dagmara Kryściak, Małgorzata Pałyga, Maja Belka i Blanka Matuszczyk.

Na koniec przyszedł czas na gratulacje i prezenty.

- Wasza szkoła jest nie tylko najstarszą w gminie, ale także jedną z najstarszych w województwie - powiedział opolski kurator oświaty. - Życzę wam kolejnych jubileuszy i dalszych sukcesów.

- Cieszy mnie, że pamiętacie o ludziach, którzy tworzyli historię tej szkoły - stwierdził Jarosław Tkaczyński, który odczytał i przekazał na ręce Karoliny Kryściak list gratulacyjny.

Do życzeń dołączyli się również: Jacek Pac, Jarosław Knaga, Maria Feliks, Sylwia Pietras, Artur Banatkiewicz, Jacek Błasiak - dyrektor szkoły katolickiej w Wierzbiu, a także dyrektorki Halina Kowalczyk (ZS-P Strojec), Emilia Olszowa (SP 4 Praszka) i Anna Wiktorek (PP Gana).

- Niech dzieci czują się tu, jak w domu - powiedziała pani Halina.

W imieniu rady rodziców gratulowali Anna Wiktorek i Jarosław Wolny.

Głos zabrała również Lidia Kowalska-Owczarek, poprzednia pani dyrektor i przypominała sukcesy uczniów SP w Kowalach.

- Mieliśmy finalistów i laureatów wojewódzkich konkursów przedmiotowych i artystycznych, stypendystów burmistrza - powiedziała. - Dumą szkoły są siatkarze i tenisistki. Ci pierwsi osiemnaście razy byli mistrzami powiatu, tenisistki zagrały w finałach drużynowych mistrzostw Polski.

W szkole z powodzeniem działa klub Tańca Towarzyskiego „Iskra”, który prowadzą Rafał Grzebiela i Izabela Owczarek-Grzebiela.

Obchody zakończył poczęstunek w nowo wyremontowanej świetlicy, który przygotowały nauczycielki Paulina Suchodolska i Izabela Owczarek-Grzebiela. Ciasto upiekły mamy uczniów.

W holu można było obejrzeć wystawę prac plastycznych „Portret patrona w stylu pop-art” oraz kroniki szkoły.

A.S.

 

Fot. A.S.