W poniedziałek 1 lutego, dwa dni przed oficjalnymi „urodzinami”, maluchy z Publicznego Żłobka w Praszce świętowały 2. rocznice istnienia placówki.
- Te dwa lata minęły bardzo szybko - powiedziała Grażyna Mroczek, dyrektorka żłobka. - Nie były łatwe, bo to czas pandemii, ale udało się nam zrealizować większość zamierzeń.
Świąteczny dzień wyglądał inaczej, niż wszystkie inne. Na śniadanie był szwedzki stół, z którego każdy mógł wybrać to, na co najbardziej miał ochotę. Krótko przed spaniem na maluchów czekała niespodzianka - okazały tort przygotowany na jubileusz przez panie z kuchni. Oczywiście ze świeczką w kształcie cyferki „2”. Zapaliła ją pani dyrektor, a zdmuchnęło kilkoro dzieci.
- Życzę wszystkim, aby czuły się tu dobrze, jak w domu, aby się dobrze rozwijały - powiedział uczestniczący w uroczystości burmistrz Jarosław Tkaczyński. - Widzę, że pani dyrektor bardzo dba o żłobek i doposaża go w różne urządzenia oraz zabawki.
- Niektóre zostały zakupione dzięki pomocy Rady Rodziców, której za to dziękuję - mówiła Grażyna Mroczek. - Współpraca układa się nam bardzo dobrze.
Ostatnio rodzice maluchów „zagrali” z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy.
- Pozyskaliśmy od sponsorów gadżety i fanty, z których zrobiliśmy trzynaście zestawów na licytację - wyjaśnia pani Grażyna. - Zebraliśmy w ten sposób prawie dwa tysiące. Tort w kształcie serca, zrobiony przez panie z naszej kuchni, „poszedł” za trzysta złotych.
Do żłobka, który obliczony jest na 50 maluchów, aktualnie uczęszcza 37 dziewczynek i chłopców.
- Nie tylko z gminy Praszka, ale także z Gorzowa Śląskiego, Olesna, Rudnik oraz Skomlina - tłumaczy pani dyrektor. - W marcu dołączy kolejnych pięcioro
Są dwie grupy. „Biedronki” to 1- i 2-latki, którymi opiekują się Kamila Szukała i Justyna Ignaczak, a pomaga im Anna Tracz. Położną jest Irena Piśniak. Starsze (2 i 3-latki) to „Kangurki”. O nich troszczą się: Elżbieta Kupiec, Katarzyna Pilak oraz Małgorzata Kolasińska, a także pomagająca im Sabina Chęcińska.
Aby zachęcić rodziców, by zapisywali swoje pociechy do żłobka, placówka poszerzyła ofertę dla maluchów.
- Od października starsza grupa w ramach zajęć dodatkowych dwa razy w tygodniu ma bezpłatne lekcje języka angielskiego, które prowadzi pani Agnieszka Kucharzewska - wyjaśnia Grażyna Mroczek. - Dzieci bardzo ją polubiły.
Dużą wagę przywiązuje się do profilaktyki prozdrowotnej.
- Chcemy oswoić dzieci ze starszej grupy z podstawowymi badaniami lekarskimi, aby - gdy będzie taka potrzeba - nie bały się pójść do lekarza - wyjaśnia Grażyna Mroczek. - Zajęcia mają formę zabawy i odbywają się w gabinecie pani położnej.
Od jakiegoś czasu zaczęto stosować aromaterapię - terapię z wykorzystaniem olejków eterycznych.
Atutem jest własna kuchnia - królestwo Sylwii Bożek i Jadwigi Kirchstein oraz intendentki Joanny Kołodziej.
- Wszystko, co trafia na stół, panie robią same - zauważa dyrektorka. - Także ciasta i soki warzywno-owocowe. Posiłki są naprawdę urozmaicone.
Od niedawna placówka ma też swoje logo. Zaprojektował je i wykonał Piotr Dudek z Dudi Studio.
Publiczny Żłobek w Praszce został oddany do użytku 3 lutego 2020 roku. Kosztował 2,4 mln, a gmina zdobyła na tę inwestycję 1,5-milionowe dofinansowanie z rządowego programu Maluch+.
- Myślę, że rodzice są zadowoleni z warunków, jakie mają u nas ich pociechy - podsumowała Grażyna Mroczek.
A.S.