Tytułowe nazwy już dawno wyszły z użycia, a można sobie je przypomnieć - i ich znaczenie - odwiedzając Muzeum w Praszce.
Zapraszam do zwiedzenia naszej kolejnej wystawy czasowej „Świat starych komputerów” - mówi dr Zbigniew Szczerbik, dyrektor placówki. - Pochodzi ona ze zbiorów pana Damiana Orłowskiego ze Skomlina. Na wystawie pokazujemy jedne z pierwszych komputerów - z przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych - które były dostępne w Polsce. Dzięki tej wystawie można się przekonać, jaki ogromny postęp technologiczny nastąpił w komputeryzacji.
Prawie wszystkie prezentowane komputery są sprawne.
- Na niektórych można nawet zagrać w gry, które kiedyś - trzydzieści lat temu - były dostępne, a którymi młodzież się pasjonowała. Ja także.
Eksponaty prezentowana są na sześciu stanowiskach. Uwagę zwraca Elwro 800-3 Junior z 1986 roku, wytwarzany w Zakładach Elektronicznych Elwro we Wrocławiu - jak informuje specjalna ulotka „jedyny masowo produkowany polski komputer, który przygotowywał kraj na rewolucję informatyczną”.
Można przypomnieć sobie takie nazwy jak Atari, Amiga, Commodore, Macintosh, kartridż, dżojstik, dyskietka, stacja dyskietek.
- Są osoby, które twierdzą, że dyskietki, choć już dawno wyszły z użycia, były najtrwalszymi nośnikami pamięci - mówi Zbigniew Szczerbik. - Trwalszymi od obecnie stosowanych płyt CD.
Siódme stanowisko poświęcone jest komputerowym wydawnictwom sprzed lat. Są więc m.in. „Bajtek”, „Moje Atari”, „Amigowiec”, „Świat gier komputerowych”.
Wystawa „Świat starych komputerów” czynna jest - w godzinach otwarcia muzeum - do połowy czerwca.
- W tej chwili nie ma już wolnych sal, w których można byłoby zaprezentować kolejne ekspozycje - mówi dyrektor Szczerbik. - Aktualnie prezentujemy pięć wystaw czasowych.
Oprócz tej komputerowej to także „Doświadczalnia” ze zbiorów Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, maski, czyli „Pamiątki z podróży Haliny Szymańskiej”, obrazy praszkowskiego malarza Józefa Rajsza oraz wystawa starych akordeonów ze zbiorów Muzeum w Praszce.