Adaptacja w przedszkolu to burzliwy czas i ciężko stwierdzić kogo ta burza dosięga najbardziej – dziecko, rodzica czy nauczyciela?
Adaptacja w przedszkolu to okres intensywnych emocji.
Płacz maluszków i tęsknota za rodzicem dają się szczególnie we znaki w chwilach “nicnierobienia”. Dzieci nie potrafią zorganizować sobie jeszcze same zabawy, nie czują się pewnie, sięgając po zabawki stojące na szafkach. Choć dla nas to oczywiste, że zabawki są dla nich, dla dzieci wszystko jest jeszcze tajemnicą.
Dlatego każdego dnia dzieci z grupy "Wesołe Skrzaty" aktywnie uczestniczą w różnego rodzaju zajęciach i zabawach zorganizowanych w sali przedszkolnej oraz na świeżym powietrzu. W pierwszych dniach dzieci uczyły się m.in. gdzie jest toaleta, gdzie są chusteczki do nosa i kogo poprosić o pomoc, gdy coś się dzieje, jak nazywać swoje emocje. Krótką relację z pierwszych dni możemy zobaczyć w poniższej galerii zdjęć :